List do Rzymian najdłuższy. Najpierw przeczytałem, potem posłuchałem i mogę powiedzieć, że jest to najdłuższy i w sumie mógłby wystarczyć jako jedyny list zwiastujący zbawienie. Wiele cytatów kojarzyłem z różnych kazań, książek i wypowiedzi nie wiedząc, że pochodzą właśnie z Listu do Rzymian. Katolicka edukacja raczej nie naucza cytatów biblijnych a wręcz ich unika, gdyż wiele z nich byłaby kłopotliwa do wyjaśnienia, kiedy swą wiarę opiera się bardziej na tradycji kościoła jako instytucji i dogmatach ogłaszanych przez kolejnych nieomylnych Papierzy niż na słowach zapisanych w Biblii. Najbardziej chyba kłopotliwe jest to, że jak się okazało Zbawienie nie pochodzi z uczynków, choćby najbardziej prawych i ofiarnych, a z Łaski. Inaczej ofiara Jezusa byłaby daremna i gdyby można było wejść do Nieba z powodu uczynków lub bezgrzesznego życia nie byłaby to łaska tylko mależność i zapłata za godne życie. Tak jednak nie jest, bo wszyscy grzeszą i nie ma ani jednego sprawiedliwego człowieka. Tak więc zbawienie jest za darmo, dla każdego kto wierzy w ofiarę Jezusa, Jego zmartwychwstanie, uzna Go za swego Pana i chce mu slużyć, a nie jest to zapłata za przestrzeganie prawa i kościelnych rytuałów i przykazań.
To naprawdę duża różnica w podejściu do życia i śmierci. O tym między innymi jest też List do Rzymian.
Coloseum - symbol Rzymu |
Zanim dokładniej przeczytam i przestudiuję list z naszymi coachingowymi pytaniami w głowie, czyli: Bóg, ludzie, ja, zmiana i służba; kilka pierwszych skojarzeń:
1. Sprawiedliwy z wiary żyć będzie.
2. Otrzymaliśmy Ducha synostwa w którym wołamy Abba Ojcze.
3. Duchowo Wszyscy jesteśmy Żydami bo nie ten jest Żydem, kto jest obrzezany na ciele tylko na duchu.
4. Nic nie jest nas w stanie odłączyć od miłości Chrystusowej. Nic przenigdy, ani morza ani góry ani grzech ...
5. Jeśli Bóg z nami to któż przeciw nam?
6. Zło dobrem zwyciężaj.
A wy? Jakie macie pierwsze skojarzenia z tym listem?
6. Zło dobrem zwyciężaj.
A wy? Jakie macie pierwsze skojarzenia z tym listem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Aby komentować załóż konto na Google+. Anonimowe komentarze trafiają do spamu i nie będą publikowane.