poniedziałek, 15 lipca 2019

Całe Pismo przez Boga jest natchnione

Czytając w lipcu 2 list św. Pawła do Tymoteusza, Bóg położył na moim sercu 4 cytaty. Poetycko zabrzmiało? Innymi słowy położenie na sercu oznacza, że na cztery cytaty zwróciłem szczególną uwagę, że te cztery cytaty sobie zaznaczyłem w swoim egzemplarzu Nowego Testamentu, a w Biblii On-Line dodałem do ulubionych cytatów i jednym kliknięciem myszki porównałem te cztery wersety z innymi tłumaczeniami Słowa Bożego, ponieważ całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości. Ktoś rozpoznał, że właśnie zacytowałem Pismo? A teraz zrobię to jak należny i zajmę się pierwszym wersetem z moich czterech ulubionych na lipiec:

"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości. Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany". 2 Tym 3:16,17

Pierwsza sprawa to wiara w to, że Pisma Starego i Nowego Testamentu są natchnione przez Boga, że to sam Bóg jest ich autorem i jedynie posługuje się człowiekiem, który spisuje Słowa Boga na papiarze czy pergaminie. Pisałem już kiedyś, że skoro Bóg zadbał o to, żeby te 20 listów przetrwało do naszych czasów to oznacza, że ich treść jest na tyle ważna, że jako współcześni chrześcijanie możemy czuć się adresatami tych listów. Jestem przekonany, że listów apostolskich musiało być znacznie więcej. Pewnie nawet były ich setki, zważywszy na aktywność apostołów i fakt, że poza posłańcami był to główny i jedyny kanał komunikacji pomiędzy zborami. Niektóre listy przetrwały do czasów gdy stworzono kanon Pism Nowego Testamentu. Jeśli jakiś list zaginął to z pewnością Bogu nie zależało na jego treści tak bardzo, jak na treści tych, które ocalały. Możemy mieć pewność, że całe Pismo jest przez Boga natchnione. Dalej Paweł pisze jaki jest tego cel. Słowa Pisma są pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów (zatem Pismo ukazuje prawdę i pomaga błędy odkryć). Pismo służy poprawie i wychowuje w sprawiedliwości. Przygotowuje nas do dobrego działa jako Bożych ludzi. Innymi słowy bez Pisma nie mielibyśmy żadnych szans na poznanie Boga i jego zamiarów wobec nas samych.

Pojawia się też inny problem. Jak czytać Pismo? Jest na to wiele szkół ale moim zdaniem SZATANOWI zależy przede wszystkim na tym aby Pismo w ogóle nie było czytane. Czasem wmawia ludziom, że to baśnie lub bzdury. Tak może poradzić sobie z kimś kto nie poznał Jezusa. Ale co mówi do ludzi wierzących i Zbawionych? Nie może mi powiedzieć "Nie czytaj Pisma", nie powie mi "spal Biblię" bo pogonię go precz. On sprytnie powie na ucho:, "nie musisz czytać teraz. Zrobisz to jutro, zdążysz jeszcze przeczytać". Wiem o czym mówię bo wiele lat przed nawróceniem słyszałem ten głos. Rozmawiam z przyjaciółmi i oni często deklarują, że chyba przeczytają w końcu całą Biblię. Jakoś na tych deklaracjach często się kończy, bo słyszą ten sam głos - "zrobisz to później!" Jeśli już czytam Pismo, to robię jedno założenie. Wszystko co tam jest napisane to PRAWDA. Jeśli czegoś nie rozumiem wprost, to być może jest to przypowieść lub metafora, którymi sam Jezus często się posługiwał. Warto też pomodlić się o Ducha Świętego, który zgodnie z obietnicą jest nam dany i nikt tak dobrze jak On nie pomoże nam w zrozumieniu Słów Pisma. Czasem wiele lat nie rozumiemy jakiegoś fragmentu Słowa lub mamy z nim problem. Tak, to normalne ale Bóg posyła nam też ludzi, którzy służą nam słowem w kazaniach, dyskusjach lub nauczaniu. Często po wielu miesiącach lub latach wracamy do tekstu, który nam kiedyś sprawiał problem i okazuje się, że po okresie wzrostu duchowego nie mamy już ze zrozumieniem treści żadnego problemu.

Dziś zamiast zdjęcia link.
http://biblia-online.pl/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aby komentować załóż konto na Google+. Anonimowe komentarze trafiają do spamu i nie będą publikowane.